CZERWIEC
Czerwiec minął całkiem przyjemnie. Było sporo dni słonecznych, dzięki którym mogliśmy spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu. Zapraszam na mały skrót z pierwszych chwil lata. Zmiana dekoracji przed wejściem do domu. Spacery.... i Lazy zmęczona po spacerach. Białe noce.... 23.30....i nocne granie w kosza. na południe.... i na północ.... Siatka plażowa w Stavanger centrum... ...oraz duże statki.... .....spacery po centrum miasta. Kiedy nie pada...jest tu magicznie. Czasami jednak było na tyle zimno,że paliliśmy w kozie.... Pożegnanie z grą o tron. Magiczny ogród? Urodziny Pana S. Trochę rozpusty...... Dwa ulubieńce kuchenne czerwca...dzięki którym robię dużo pysznych koktajli oraz soków. Sezonowe owoce.... oraz soki warzywne.... Nareszcie zakwitł Łazienkowa inspiracja