GRUDZIEŃ
Kolejny miesiąc za nami i czas na kolejną porcję zdjęć.
Grudzień to mój ulubiony zimny miesiąc...za innymi nie przepadam.
Zazwyczaj dużo się dzieje,bo idą święta i nadchodzi rodzinny czas.
No to zaczynamy!
Z piwnicy na dole do biura przeniosła się leżanka.
A na jej miejsce w piwnicy stanął nowy gadżet...no i szafa gra!
W tym miesiącu wróciłam również do ćwiczeń i ruchu...najwyższy czas po tak długiej przerwie!
Niestety musiałam też trochę pocierpieć.
Już wiem dlaczego wszystkie babcie od zawsze mówiły: ,,zakrywaj plecy...,,
Przekonałam się na własnej skórze...zapalenie korzonków
(mimo iż boczków nigdy nie eksponowałam).
Bo w nogach Pana jest najlepiej....
Były też odwiedziny:
Pana S. i jego ukochanej...
oraz małej Duffy...
zdrowe i kolorowe jedzenie...
lubimy dostawać prezenty :)...
...lubimy też i dawać :)
TAKIE JAJA!
Uwielbiam norweską uczciwość! U nas na wiosce jajka kupujemy w ten fantastyczny sposób! :)
Wrzucamy pieniążki do skrzyneczki,otwieramy lodóweczkę i wybieramy jajka.
Nikt nas nie pilnuje i nikogo tam nie ma.
A jajka...no cóż...jak na obrazku widać: duże,pyszne i z dwoma żółtkami. :)
Gratuluję sukcesu :)
Kawa z przyjaciółką...
Poza tym wszystkim było jeszcze dużo jedzenia i dużo picia....a dziś wszyscy będziemy bawić się na ostatniej imprezie tego roku.....
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
Te wszystkie zdjęcia takie radosne ! A szafa grająca - bombowa!!!
OdpowiedzUsuńFajny przegląd fotek ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku ;)
Nawzajem ....szampańskiej zabaw :)
OdpowiedzUsuń