PO SCHODACH DO NIEBA....






 

W dzisiejszym poście pokażę naszą wersję schodów domowych. Gdy zaczynaliśmy remontować nasz domek,...postanowiliśmy przywrócić schodom ich naturalny wygląd. Poręcz została tylko odmalowana,natomiast stopnie zakrywała gruba warstwa kleju i paskudne linoleum....osobiście je szlifowałam :)....Wymagały jednak sporego nakładu pracy.....szlifowaliśmy je kilka razy,lakierowaliśmy chyba ze dwa....w każdym razie są naturalne i mają swój piękny kolor :)...
 Ścianę zdobi zamawiana przez nas fototapeta,na której mieści się rynek z naszego rodzinnego miasta. Chciałam mieć spory kawałek domu na obczyźnie. I tak postanowiłam,że motywem przewodnim naszego domu będzie nasze rodzinne miasto. W całym mieszkaniu porozwieszane są wrocławskie fotografie,lodówkę zdobią wrocławskie magnesy :).....a półki i schody ozdabiają ,,wrocławskie,, krasnale :).









Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JAZZOWE NUTKI

SPA

BAŁAGAN